Dożywocie za zabicie dwóch mężczyzn

Obie ofiary były osobami bezdomnymi, podobnie jak oskarżeni.

Informację o wyroku przekazał w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek. Akt oskarżenia trafił do sądu w październiku 2023 r. Prokurator zarzucił w nim Ryszardowi B. zabójstwo dwóch mężczyzn oraz kradzieże sklepowe Marcinowi Sz. zarzucono natomiast udział w pobiciu jednego z pokrzywdzonych oraz również dokonanie kradzieży w sklepach.

„W tej sprawie 27 stycznia 2025 roku Sąd Okręgowy wydał wyrok, w którym skazał oskarżonego Ryszarda B. za zarzucane mu czyny na karę łączną dożywotniego pozbawienia wolności. Drugi z oskarżonych Marcin Sz. został skazany na karę łączną 5 lat pozbawienia wolności” - poinformował prok. Ozimek.

W mowie końcowej prokurator wnosił o wymierzenie oskarżonemu Ryszardowi B. kary łącznej dożywotniego pozbawiania wolności, a oskarżonemu Marcinowi Sz. kary łącznej 6 lat więzienia.

Jak ustaliła w śledztwie prokuratura, 28-letni Ryszard B. i 23-letni Marcin Sz. oraz pokrzywdzeni - 39-letni Marcin Z. i 38-letni Piotr K.- byli osobami bezdomnymi. Razem zamieszkiwali w pustostanach, wspólnie też dokonywali kradzieży. 17 listopada 2022 r. Ryszard B., Marcin Sz. i Marcin Z. pojechali do Olsztyna k. Częstochowy, aby okraść jeden z tamtejszych sklepów. Marcin Z. w ostatniej chwili wycofał się jednak z umowy i nie wziął udziału w kradzieży towarów o wartości około 2 tys. zł.

W nocy z 17/18 listopada Ryszard B. przyszedł do pustostanu w Częstochowie przy al. Wolności, w którym przebywali Marcin Sz. i Marcin Z. Miał pretensje do Z., że nie brał udziału w kradzieży w Olsztynie. Po chwili zaczął uderzać Z. pięściami po głowie, a gdy mężczyzna upadł, kopał po całym ciele i uderzał w głowę obuchem siekiery. "Następnie Ryszard B. nakazał Marcinowi Z. włożenie głowy do nieczynnego pieca kaflowego i bił go po plecach drewnianą belką i metalową rurką. Rano Marcin Z. wyszedł z pustostanu, przewrócił się na trawnik i stracił przytomność. Około południa jego zwłoki zostały znalezione przez przypadkowego świadka. Na podstawie przeprowadzonej sekcji zwłok ustalono, że przyczyną zgonu pokrzywdzonego były obrażenia głowy" - opisała prokuratura.

Kilka dni później na polu w Lisowie w powiecie lublinieckim znaleziono zwłoki Piotra K., które były ubrane jedynie w bieliznę. W śledztwie ustalono, że 15 listopada Ryszard B., Marcin Sz. i Piotr K. pojechali do Lublińca. W drodze powrotnej wysiedli z pociągu w Lisowie, gdyż nie mieli biletów. Mężczyźni poszli w ustronne miejsce, aby napić się alkoholu. Tam B. zażądał od Piotra K. rozliczenia się z pieniędzy za towary skradzione wspólnie z nim w jednym ze sklepów. Przewrócił pokrzywdzonego, a potem bił go i kopał po głowie. Marcin Sz. również kilka razy uderzył pięściami pokrzywdzonego. Następnie Ryszard B. rozebrał Piotra K., zostawiając nieprzytomnego mężczyznę jedynie w slipach i skarpetach. Przyczyną śmierci Piotra K. były obrażenia głowy. Według biegłych z zakresu medycyny sądowej do zgonu mężczyzny mogło również przyczynić się wychłodzenie organizmu.

Prokurator przedstawił Ryszardowi B. zarzuty dokonania zabójstw dwóch mężczyzn oraz kradzieży sklepowych. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu zbrodni zabójstwa. Przyznał się natomiast do kradzieży. Marcinowi Sz. zarzucono udział w pobiciu Piotra K. oraz dokonanie kradzieży w sklepach. Ten mężczyzna przyznał się do zarzutów. Obaj zostali aresztowani. Jak podaje prokuratura, już wcześniej byli wielokrotnie karani.(PAP)

kon/ mark/